W wyniku awarii sygnalizacji świetlnej przy Dworcu Zachodnim PKP piesi byli zmuszeni do bardzo długiego oczekiwania na zapalenie się zielonego światła i możliwość prawidłowego przejścia przez pasy. Czas oczekiwania dłużył się niekiedy w minuty (5 minut, a nawet dłużej!) przez co podróżnym śpieszącym się na pociąg podczas przymusowego stania przy przejściu podnosił ciśnienie. Warto dodać, że w miejscu przejścia zbierała się niekiedy pokaźna grupa poirytowanych pasażerów i zwykłych pieszych. Po wielu skargach zarządzono kontrolę systemu oświetlenia, który wykazał awarię.
Stwierdzono awarię działania systemu detekcji, który powodował nieprawidłowe działanie programu sterującego
– wyjaśnia zastępca prezydenta, Maciej Wudarski.
Błąd sygnalizacji ma zostać naprawiony, a do tego czasu uruchomiony będzie „stary” program sygnalizacji, w którym światłą zmieniały się cyklicznie, a nie, jak teraz, poprzez (nieprawidłowe) wykrywanie pieszego.