Po zmianie organizacji ruchu mieszkańcy Naramowic skarżą się na ogromne korki na Naramowickiej, głównej ulicy dojazdowej do centrum miasta. Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski zapowiedział już, że zostaną wprowadzone korekty.
Zmiany w związku z budową trasy tramwajowej i przebudową ulicy Naramowickiej wprowadzono w sobotę. Zamknięto dla ruchu ulicę Łużycką, na wysokości skrzyżowania z Nową Naramowicką wprowadzono ruch wahadłowy, wytyczono objazdy.
Korki na jezdni tworzyły się już w sobotę, ale problem nasilił się w poniedziałkowy poranek. Czas przejazdu wydłużył się o około 40 minut.
Na miejscu pojawili się przedstawiciele służb Miejskiego Inżyniera Ruchu, którzy podjęli decyzję o korekcie w organizacji ruchu. Korek udało się rozładować około godziny 10, gdy wyłączono tymczasowo sygnalizację świetlną.